Pokaż wyniki od 1 do 20 z 39

Wątek: jak długo w chuście

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar zyta
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Września
    Posty
    245

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Fusia Zobacz posta
    i pożadne dociągniecie
    moja ciocia pediatra -powinna być na emeryturze ale pracuje usadziła moja babcie która wiecznie sie po mnie drze za chuste -ona zna chusty jeszcze z niemiec od niemieckich kol po fachu i mnie broni tylko zawsze podkreśla-dobrze zawiązaną
    Właśnie miałam małą pionowo na rękach u lekarza, jak mnie pani doktor zagadnęła, że źle noszę. Pionowo po szóstym miesiącu, chyba że w chuście. Ona miała na myśli kwadratową, "bo na tych długich się nie znam " stwierdziła.
    A ja się teraz gryzę, że mała od dawna była źle noszona przez babcie i prababcie i ja ją do końca poprawnie nie wiązałam . Za mało pupę zapadniętą miała, bo zawsze nogi prostuje. Zastanawiam się, jakie konsekwencje tego będą .
    Porównanie jakiego użyła pani doktor: kręgosłup jest jeszcze chrzęstny, to tak jakby ułożyć na sobie stos niewypalonych glinianych miseczek, te dolne się zniekształcą.

  2. #2
    Chustonoszka Awatar EmDżi
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Okolice Rybnika/Wodzisławia Śl.
    Posty
    87

    Domyślnie

    Może zaraz na mnie wsiądziecie,ale powiedzcie mi co zrobić z dzieckiem, które nie ma nawet 4 miesięcy a samo się podnosi tak,że jak jest w pozycji półleżącej to samo siada,bo absolutnie nie może leżeć? Też nie pionizować? Moja córa taka jest niestety. Nosimy w pionie, nie tylko w chuście,bo inaczej by się wściekła! Jakakolwiek próba położenia jej na rękach jest od razu bardzo głośno oprotestowana i nie ma szans,żeby nosić inaczej,bo ona musi wszystko widzieć. Powiecie zaraz,że sobie rady nie daję z 4 miesięczniakiem,ale naprawdę próbowałam wszystkiego,łącznie z półgodzinnymi płaczami... Musiałabym ją chyba przywiązać i zakupić stopery,ale to wiązało by się z odwiedzinami opieki społecznej,bo sąsiedzi by zgłosili chyba znęcanie nad dzieckiem. Takie egzemplarz mi się trafił!
    Dodam,że starsza córka była taka sama,też nosiliśmy i kręgosłup ma zdrowy i prosty...
    Laura Łucja- 01.03.2007
    Lidia Katarzyna 11.01.2011

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Na pocieszenie dodam, ze na wyspach nigdy nie slyszalam o zakazie pionizowania. Tu wszyscy tak nosza dzieci (tzn. w pionie), zadnych problemow nie zauwazylam.
    A. 02.2010, T. 06.2012

  4. #4
    Chustomanka Awatar jadorota
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Wielkopolska
    Posty
    567

    Domyślnie

    Mój lekarz właśnie na wizycie zwrócił uwagę, że w pionie podpieram synka pod dupkę i powiedział, że tak nie wolno. Co do chusty to Maurycy ma miesiąc i noszę go około godzinki, bo mam wielkiego stracha,że źle dociągam i mu zrobię krzywdę. Chociaż wiązanie poprawiam i poprawiam Do ortopedy idę za dwa tygodnie, to się upewnię .
    Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11


  5. #5
    Chustofanka Awatar zyta
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Września
    Posty
    245

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EmDżi Zobacz posta
    Może zaraz na mnie wsiądziecie,ale powiedzcie mi co zrobić z dzieckiem, które nie ma nawet 4 miesięcy a samo się podnosi tak,że jak jest w pozycji półleżącej to samo siada,bo absolutnie nie może leżeć? Też nie pionizować? Moja córa taka jest niestety. Nosimy w pionie, nie tylko w chuście,bo inaczej by się wściekła! Jakakolwiek próba położenia jej na rękach jest od razu bardzo głośno oprotestowana i nie ma szans,żeby nosić inaczej,bo ona musi wszystko widzieć. Powiecie zaraz,że sobie rady nie daję z 4 miesięczniakiem,ale naprawdę próbowałam wszystkiego,łącznie z półgodzinnymi płaczami... Musiałabym ją chyba przywiązać i zakupić stopery,ale to wiązało by się z odwiedzinami opieki społecznej,bo sąsiedzi by zgłosili chyba znęcanie nad dzieckiem. Takie egzemplarz mi się trafił!
    Dodam,że starsza córka była taka sama,też nosiliśmy i kręgosłup ma zdrowy i prosty...
    Ja by małej pokazać więcej świata staram się ją nosić leżącą na brzuchu na mojej ręce.

  6. #6
    Chustofanka Awatar satey
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    368

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EmDżi Zobacz posta
    Może zaraz na mnie wsiądziecie,ale powiedzcie mi co zrobić z dzieckiem, które nie ma nawet 4 miesięcy a samo się podnosi tak,że jak jest w pozycji półleżącej to samo siada,bo absolutnie nie może leżeć? Też nie pionizować? Moja córa taka jest niestety. Nosimy w pionie, nie tylko w chuście,bo inaczej by się wściekła! Jakakolwiek próba położenia jej na rękach jest od razu bardzo głośno oprotestowana i nie ma szans,żeby nosić inaczej,bo ona musi wszystko widzieć. Powiecie zaraz,że sobie rady nie daję z 4 miesięczniakiem,ale naprawdę próbowałam wszystkiego,łącznie z półgodzinnymi płaczami... Musiałabym ją chyba przywiązać i zakupić stopery,ale to wiązało by się z odwiedzinami opieki społecznej,bo sąsiedzi by zgłosili chyba znęcanie nad dzieckiem. Takie egzemplarz mi się trafił!
    Dodam,że starsza córka była taka sama,też nosiliśmy i kręgosłup ma zdrowy i prosty...

    Ja na Ciebie nie wjadę, mam ten sam problem. Ostatnio rehabilitantka pokazała jak nosić syna poziomo. Trzeba robić takie ruchy jak do przysiadu, u nas to zadziałało.

  7. #7
    Chustonoszka Awatar EmDżi
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Okolice Rybnika/Wodzisławia Śl.
    Posty
    87

    Domyślnie

    Ciekawe to. Możesz opisać jaśniej,bo jestem bardzo ciekawa,a nie bardzo rozumiem o co chodzi
    Laura Łucja- 01.03.2007
    Lidia Katarzyna 11.01.2011

  8. #8
    Chustonoszka Awatar EmDżi
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Okolice Rybnika/Wodzisławia Śl.
    Posty
    87

    Domyślnie

    Kombinuję i kombinuję nad tym co napisała Satey,bo spokoju mi to nie daje...
    Czy to chodzi o to,żeby pod pupą nie trzymać,tylko podciągnąć nogi dziecka,jakby było w przysiadzie? I w ten sposób trzymać nosząc pionowo?Z tymi nóżkami podkurczonymi?
    Bo inaczej sobie Twojego opisu nie mogę wyobrazić,a myślę nad tym już drugi dzień
    Laura Łucja- 01.03.2007
    Lidia Katarzyna 11.01.2011

  9. #9
    Chustofanka Awatar zyta
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Września
    Posty
    245

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EmDżi Zobacz posta
    Kombinuję i kombinuję nad tym co napisała Satey,bo spokoju mi to nie daje...
    Czy to chodzi o to,żeby pod pupą nie trzymać,tylko podciągnąć nogi dziecka,jakby było w przysiadzie? I w ten sposób trzymać nosząc pionowo?Z tymi nóżkami podkurczonymi?
    Bo inaczej sobie Twojego opisu nie mogę wyobrazić,a myślę nad tym już drugi dzień
    O ile dobrze zrozumiałam to Satey pisała o noszeniu w poziomie.

    Satey - piękne macie zdjęcia .

  10. #10
    Chustonoszka Awatar EmDżi
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Okolice Rybnika/Wodzisławia Śl.
    Posty
    87

    Domyślnie

    Jej,rzeczywiście. Nie zwróciłam uwagi....
    Laura Łucja- 01.03.2007
    Lidia Katarzyna 11.01.2011

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •