My też się nosiliśmy, wprawdzie pod sam koniec weselicha (mała się obudziła, a ja musiałam pożegnać gości), więc niestety nieobfocone jesteśmy :)
Gratulacje!
Typ: Posty; Użytkownik: decylia
My też się nosiliśmy, wprawdzie pod sam koniec weselicha (mała się obudziła, a ja musiałam pożegnać gości), więc niestety nieobfocone jesteśmy :)
Gratulacje!
Koło godziny 11, pod administracją/ Nową Aulą.
To ja byłam tą wariatką, co zachwycała się maluchem i chustą tak głośno, że koledzy z roku musieli mnie uspakajać ;)
:hello:
avartiarf vide:
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=45431&p=1427354&posted=1#post1427354
oraz wcześniejsze strony.
Grasujemy i omotamy chustą każdą niewinną duszyczkę jaka się nam napatocy :P
Ladi! Ty plotkaro! Od razu musiałaś donieść na forum,żeś mnie w zniczu spotkała :P A nie pomyślałaś,...
Koło godziny 17:00 pod pomnikiem Chopina mama w czerwonej chuście :hello:
Wczoraj w zoo mama w czerwonym Bondku przewinęła mi się 3 razy przed oczami :hey:
Dziś wieczorem odebrałam paczkę :)
Heh, ja na własnym weselu nad ranem nosiłam małą istotkę. Niestety zdjęć brak - fotografa już nie było, a my nie mieliśmy do tego głowy - dziewczyna nam się rozpłakała i nie myślała...
Przy intensywniejszym tempie tragarz jest zawsze mokry ;) A plecak tachał mąż (fakt, że przez to pokaźny, ale przynajmniej nieśliśmy podobny ciężar :D). I wcale nie ma takiej tragedii z...
Widziałam sporo wisiadeł na Nosalu i nad Morskim Okiem, więc chyba dawali radę w tym dłużej (fakt,że sami tatusiowie). I patrzyli na moją chustę z czymś w rodzaju wyższości...;)
Ja też w Tatrach widziałam zatrzęsienie wisiadeł...
ul. Grodzka, mama w czymś szarym, obok towarzyszka z wózkiem, koło godziny 18.00. Jesteś tu może?
To ja jeszcze przez parę dni (do niedzieli) noszę się w hopku montrealu. Głównie Rynek i okolice oraz Helena.
Pozdrawiam wszystkie chuściary z rodzinnego miasta mojego małża ;)
Pozdrawiamy rodzinę z dwójką dzieci, w tym jednym w fioletowej chuście :) My już schodziliśmy, Wy wchodziliście, może nas pamiętacie?
Widziałam dziś z samochodu mamę z dzieciątkiem na skrzyżowaniu Legionów i Tarnowskiej, czekała przed przejściem dla pieszych ;) w hopku nairobi o ile się nie mylę :)
za chuda jestem, ale podbiję.
Mój P. kiedyś miał nasze dziecię w chuście i ekspedientka w mięsnym zapytała, czy to mały kotek...:lool:
Mamo w zielonym pasiaku (nati Avocado?), jesteś tu?
Z przodu nic z nimi nie robię, są luźne. W plecakach wiążę jakąś gumką w dowolną plątaninę i styka.
mój chłop z gór, a zna ;P
Olszynka?
Dwie chustomamy, które miały robione zdjęcia przez panią redaktor z franciszkanskiej3.pl proszę o kontakt na priv - prześlę zdjęcia - w lepszej jakości i wszystkie :)
...
Z elastyczną nie było problemu, 2x też ok. Jakoś go przeraża kieszonka, kangurek czy wiązanie na plecach (na to nie chce nawet patrzeć, jak ja to robię) - uważa, że jak jest jakieś...
Witamy :) I zapraszamy na spacerki nad Balaton ;)
Dzięki, postaramy się w weekend spróbować znowu :)
Bardzo proszę o parę wskazówek...
1. Wiązałam sama i kurcze te nóżki są chyba słabo odwiedzione i kolanka za nisko...ale ja nijak do nich nie sięgam. Macie może jakieś patenty na to? Czy...
http://www.plotek.pl/plotek/51,79592,9617922.html?i=0
Oburzenie dziennikarzyn jest bezcenne :)