Trafiłam kiedyś w tym wątku na książkę... w sumie nie dziecięcą.. jakby to opisać?
Coś o tym jak rysować zaczarowany ogród? link był z amazona.. książka chyba anglojęzyczna.
Kojarzy się komuś? Bo bardzo chciałam a za nic odkopać nie mogę.
Trafiłam kiedyś w tym wątku na książkę... w sumie nie dziecięcą.. jakby to opisać?
Coś o tym jak rysować zaczarowany ogród? link był z amazona.. książka chyba anglojęzyczna.
Kojarzy się komuś? Bo bardzo chciałam a za nic odkopać nie mogę.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
z dotykowo futerkowych to my już od paru lat mamy takie : http://www.empik.com/kaczatko-chce-s...0624,ksiazka-p
Masa jest podobnych książeczek z różnych wydawnictw.
Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
A jeżeli nie chcesz robić zakupów za 25 funtów, to jest też w Book Depository, tam mają przesyłkę gratis
http://www.bookdepository.co.uk/Secr.../9781780671062
Dziewczyny, ja znowu w temacie TESCO
U nas są takie dwupaki, za 16,99 : dwie książki. Są dwa rodzaje, albo W noc wigilijną, C.C.Moore + Złotowłosa, albo Śnieżynka + Babcia gąska i coś tam (nie pamiętam tytułu)
Ja wzięłam ten dwupak:
Co do nocy Wigilijnej - o wiele bardziej lubię oryginał, to staaaare staruteńkie wydanie w miękkiej okładce, kwadratowe, ale tu też są ładne ilustracje.
Ale Złotowłoska!! Cudo - no nie mogę się napatrzeć Pięknie zilustrowana!
PS.
Acha, i każda z książek jest podwójnie foliowana, czyli jak rozerwiecie w domu dwupak, to wypadną i tak dwie osobno dodatkowo zafoliowane książkie, można komuś dać czy wysłać na prezent
pochwalę obsługę klienta w Naszej Księgarni!
dostałam paczuszkę, w której 1 książka była omyłkowo spakowana (pomylili tytuły). Paczuszka przyszła wczoraj. Koło 15.00 napisałam maila, że jeden tytuł dostałam nie taki, jak miał być. Dzisiaj rano przed 10.00 już miałam u siebie tę właściwą książkę! Jutro kurier (zamówiony przez NK) odbierze ten egzemplarz, który niesłusznie trafił do mnie. Jeszcze chyba takiej obsługi nie doświadczyłam!
(w dodatku książka z uszkodzonych )
2 + 7 (2005-2018)
to ja wpisze nasze aktualne ksiazkowe zachwyty. po pierwsze Piecyk, czapeczka i budyń Anny Onichimowskiej. przeurocza opowiesc o samotnym trollu i Pufkach, z ktorymi chcialby sie zaprzyjaznic. czemus tylko Pufki malenkie sa, ich domek miesci sie na trollowej dloni. do tego ksiazka z autografem i dedykacja (zdobyczne targowe ) - ktore to F z pietyzmem kaze sobie odczytywac przez kazdym czytaniem ksiazki.
po drugie Jak sie koty urodzily Joanny Papuzińskiej. znowu przeurocze opowiastki z zycia wziete - o dziadkach i wnuczkach w letniskowym domku. o kotach, psach, Wronce... tez z dedykacja, tym razem od ilustratora (modrooczka dzieki raz jeszcze!). wiec j.w.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Ja w Media Rodzinie - dosłali własciwa, a omyłkową zostawili w ramach przeprosin
Kupiłam sobie (tak, wiem, dziecku ) wreszcie to:
Czwarte "poczytaj mi mamo" gdzie znalazlam kilka znanych na pamięć historii z dzieciństwa, i jeszcze tę księgę portretów zwierząt, która jest śmieszna bardzo
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
widziały: http://wydawnictwodwiesiostry.pl/kat...e/?sort_1=name
i od razu powiedzcie co z tego dla 2,5 latki
Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Martaj, dzięki za linka!
My z tego mamy Mapy i Śniadanie króla, w obu mój 2,5 latek się zaczytuje - mapy mają fantastyczne ilustracje, mnóstwa ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, a Śniadanie króla - pięknie ilustrowany, tylko niestety krótki wiersz, niezmiennie wzbudza salwy śmiechu.
ktos w watku (przepraszam, nie pamietam kto, a nie moge znalezc) pytal o sensowne wydanie basni typu Kot w butach. znalazlam przed chwila cos takiego http://www.sklep.gildia.pl/literatur...asnie-perrault - co prawda premiera sie spoznia, ale mysle, ze warto poczekac. ta seria Buchmana jest bardzo ladnie wydawana, na porzadnym papierze (widzialam czesc na Targach), ilustrator tez gwarantuje porzadna robote (juz dodawlam do schowka...)
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.
Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci
czterodniówka w Hokus-Pokus. 40% taniej na niektóre tytuły: http://www.hokus-pokus.pl/
wiecie co
Kammiku, przy okazji dziękuję za polecenie w tym wątku Majaluoma - całą rodziną się ostro chichraliśmy (w bibliotece na razie był jeden, ale już obczaiłam, że kolejne dwa powinny wrócić na 2 dni przed naszym terminem oddania książek, może nikt nie skradnie przed nami )
dzięki!
2 + 7 (2005-2018)
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"