Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: dobieracie chustę dla siebie czy dla dziecka?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka Awatar kasjas
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    23

    Domyślnie

    A ja mam nadzieję, że jak będę miała kiedyś córkę, to nie będzie miała ani jednej różowej rzeczy

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasjas Zobacz posta
    A ja mam nadzieję, że jak będę miała kiedyś córkę, to nie będzie miała ani jednej różowej rzeczy
    I ja też mam taką nadzieję Mimo, iż marzę o córeczce, cieszę się z synka, bo nie muszę mu różowych rzeczy kupować.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lominia Zobacz posta
    I ja też mam taką nadzieję Mimo, iż marzę o córeczce, cieszę się z synka, bo nie muszę mu różowych rzeczy kupować.
    Przekleństwem losu jest podobno, że jak się ma córkę, to potrafi się odmienić mamie niechęć do różu

    Jestem absolutnie "lóziowa", jakbym mogła, to cała bym tak chodziła w kolorze pudrowego różu.
    Chłopaka mojego nosiłam w zdecydowanym różu testowym, następna różowa do nas idzie Jakoś nie mam z tym problemu.
    Kolory dobieram zdecydowanie dla siebie i wcale mi nie jest przykro, że nie uwzględniam tym potrzeb kolorystycznych dziecka Uwzględniłam raz kiedyś zdanie męża - on i tak nie nosi, a mnie się chusta średnio podoba
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  4. #4
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,913

    Domyślnie

    ja myslalam ze Michala nie bede nosila w rozu

    ale jak sobie przypominam to mielismy:
    -ullke
    -indio rose jedwabne
    -maruyame
    -flamingo testowe
    -w Evce didka tez go nosze ale to chusta dla corci

    no i psling la primavera ktory dla mnie jest typowo dziewczecy

  5. #5
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Olapio mnie natchnęła - miałam w planie kupić maruyamę i jeszcze nosiłam w nadziewanej czekoladzie, ona raczej taki róż z brązem jest. Nazbierało się tego...
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  6. #6
    Chustofanka Awatar milou
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    153

    Domyślnie

    Dla mnie tez kolory nie maja znaczenia , czy to dla chlopca, czy dla dziewczynki, chusty mialabym takie same. Moj syn noszony w Ulli, w kwiecistym katmandu, w kwiecie wisni, w silverpinku... Ja tam chusty kupuje pod siebie, zdecydowanie.

  7. #7
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Na początku wybierałam chusty zielone i niebieskie. Z czasem doszłam, że skoro chusta stała się elementem codziennego stroju, to przede wszystkim ja muszę się dobrze czuć kolorystycznie.
    Pojawiły się i chusty różowe (cudowna margot) i odkryłam, że mój synek ślicznie wygląda w różach także. Zresztą ja jestem nieobiektywna w kwestii dzieci własnych i dla mnie we wszystkim są ok .

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    nie mam problemumam 2 córki aledo niedawna miałam alergie na różowy teraz lubiei szukam czegos w róży dla moich kobitek
    na pancy silk sie nie załapałam
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  9. #9
    Chusteryczka Awatar dorulka
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Mazury (Mrągowo)
    Posty
    2,335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasjas Zobacz posta
    A ja mam nadzieję, że jak będę miała kiedyś córkę, to nie będzie miała ani jednej różowej rzeczy
    w różu czai sie zuooooo
    Michalina 03.02.2009.

    Bywasz piekącym jadem trollów / Na internetowym forum /Vivat Polonia frustrata! Vivat Dąs Psychopata!
    Jam nieudacznik grafoman i śmieć
    Tylko ty możesz być bogiem - na wszystkich podnosisz nogę
    I załatwiasz te sprawę jak pies

  10. #10
    Chustonoszka Awatar mymmeli
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Warszawa - Śródmieście
    Posty
    67

    Domyślnie

    Swoją jedyną jak na razie chustę wybrałam pod kątem swoim i męża. A kolejne zobaczę, czy oboje będziemy nosić.

    Jeśli tylko będę miała synka i różową chustę, to będę go w niej nosiła. Ba! będę go ubierała w różowe ubranka po siostrze Kiedyś szczerze nienawidziłam różu, ale stwierdziłam, że to zinternalizowana mizoginia i się poprawiłam
    Alicja 27.02.2011

  11. #11
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Zdecydowanie pod siebie
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar qmpeela
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    UK
    Posty
    5,044

    Domyślnie

    Chusty wybieram zdecydowanie pod siebie i swój gust. A w temacie różowych chust i chłopców, raczej nie miałabym oporów przed noszeniem chłopca w różach Ładnemu we wszystkim ładnie
    Lena '07Nina '10 Blanka '12 Gabriel '16 Matilda ‘18
    A. 06.14 (*)

    https://m.facebook.com/thetwoowls/ -dzieciecy handmejd
    Mój świat fotografii - fejsbukowy fanpejdż, zapraszam!

  13. #13
    Chustofanka Awatar Sihaya
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    356

    Domyślnie

    A ja wybieram chustę pod miałżona, właściwie to on sam wybierał kolorek- na szczęście nati nie ma biało-zielonej (kolory Lechii Gdańsk) i nosimy się w avocado. Następne chusty już wg mojego(mamowego?!) gustu - o ile większość życia nosiłam się na czarno, o tyle przy chustach zakochałam się w mutli-kolorowych... jedzie do nas Zachód Słońca i czekamy na Amitolę z Girasol.
    Różowemu mówimy stanowcze NIE.

    kasjas
    A ja mam nadzieję, że jak będę miała kiedyś córkę, to nie będzie miała ani jednej różowej rzeczy
    Też mówiłam, że córki na różowo nie ubiorę...ale ciotki przysyłały różowe pajace, cóż jak wszystko inne było już brudne to i różowy ubrałam... mam nadzieję, że nie będzie pamiętała

  14. #14
    Chustomanka Awatar czuppi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Gdynia, obecnie Gdańsk
    Posty
    1,118

    Domyślnie

    chusta jest dla mnie nie przepadam za różem, ale w niewielkich ilościach może być Nosiłam w tęczy francuskiej i GypsyMama Haumea o takiej http://www.wrapsodybaby.com/shop/proddetail.php?prod=haumea
    i jakoś mi z tym dobrze
    Miłosz-11.05.2010

  15. #15
    Chustofanka Awatar Nezumi
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    290

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qmpeela Zobacz posta
    Chusty wybieram zdecydowanie pod siebie i swój gust. A w temacie różowych chust i chłopców, raczej nie miałabym oporów przed noszeniem chłopca w różach Ładnemu we wszystkim ładnie
    Tak Podzielam opinię.

  16. #16
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    A ja jednak nie wpakowałabym Pio w róż... Nawet fioletowa Grecja, którą mamy, jest do usypiania i przytulania w domu, nie na wyjścia. Wyjściowe są niebieska i zielona.

    Poza wszystkim- ja od czasów niemowlęcych nie miałam na sobie nic różowego i jeżeli nie przejdę jakiejś ostrej zmiany osobowości, to tak już zostanie ...


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •