Choć mam chłopca- chusty w kwiatki ani różowej nie mam.
Teraz się zastanawiam czy z powodu płci wkładu, czy moich preferencji estetyczno-kolorystycznych...
Hahaha, a ja swojego syna nosiłam w chuście z penisami Jak to na chłopaka przystało.
Nosiłam go też w testowym indio flamingo chociaż sama nie przepadam za różowym, to mi ta chusta bardzo się podobała i mogłabym w niej nosić częściej. Kiedyś też myślałam, że synów w dziewczyńskich chustach nosić nie będę, ale mi się odmieniło. Jeśli chusta mi się podoba, to mogę w niej nosić moich chłopaków
P 2009, I 2011, R 2013, M 2017