Bambus Nati
Jest absolutnie zachwycający. Materiał lekko sprężynuje, lśni jak na niego popatrzeć pod kątem, jest cieniutka ale jednoczesnie świetnie otula a ciepły czerwony kolor jest po prostu idealny! Marzą mi sie cudne zdjęcia w zimowej scenerii z tą chustą ale to jak chyba kupię własną bo póki co antybolujemy sie z Manią
Ma brzegi obszyte róznymi kolorami nitek, jeden czerwoną, drugi białą. Powiem szczerze, że to pierwsza testowa chusta, której bym chętnie nie posłała dalej
Przy prasowaniu zauważyłam, że wyłażą kłaczki z rombów, nie wiem jak z nia będzie dalej po kilkunastu praniach, ja ja wypłukałam ręcznie, nie wiem jak pranie w pralce.
Focisze
i na finisz mi na prezeski: ale mam chustę, co
Odpowiedz z cytatem
), tylko nie wiem, czy mój słodki klocek nie będzie już wtedy na nią za ciężki... Słodki klocek ma teraz 4 miesiące i waży pewnie coś między 7 a 8 kilo. Do lata zapewne będzie ważył więcej 
niech się chowa jedwabne indio za siedmioma górami 
Do tego przecudowny intensywny kolor i połyskliwość. 
Raz udało mi się zarzucić młodego na plecy i za niedługą chwilę zasnął więc chyba dobrze mu było 
Zamieszczone przez nata76
