Dwa razy dwie mamy mijałam Jedna w pawiach, druga w niebieskim chustoMT Jakieś koleżanki forumowe?
Dwa razy dwie mamy mijałam Jedna w pawiach, druga w niebieskim chustoMT Jakieś koleżanki forumowe?
No właśnie nie byłam w chuście jak Was mijałam, mieliśmy dużo klamotów i wzięliśmy wózek (czarny Maclaren). Byłam z mężem, koleżanką, moimi córkami i jej synkiem. Idalię wrzuciłam w chustę pod koniec spaceru, jak jej się cierpliwość do woza skończyła
Ale mnie kusiło, żeby pawie pomacać tylko uznałam, że jednak chyba za często na wariatkę wychodzę
to dziwne ze w wejherowie nie spotkałas całkiem nas sporo