Wiadomo, chusta musi się podobać przede wszystkim mnie, dzieć jeszcze nie ma swojego zdania, no ale za nic nie zamotałabym mojego małego mężczyzny w różową chustę! Raz, że nie lubię różu, a dwa.. no toż to facet przecież!
A Wy, dobieracie chustę, a raczej jej kolor, pod siebie czy pod płeć dziecka?

edit:
a właściwie swoje zdanie już ma.. dobrze, że nie w kwestii chust