Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 67

Wątek: Sprzedaż używanych chust - standardy

  1. #41
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Piorę i prasuję zanim wystawię ogłoszenie o sprzedaży. W czasie tych zabiegów dokładnie ją oglądam. Potem w oczekiwaniu na sprzedaż w szafce się wygniecie, ale ja już wiem dokładnie czy nic jej nie dolega. I wolę dostawać czyste chusty. Wolałabym by ktoś w ogłoszeniu zaznaczał, że jeśli kupujący zażyczy sobie pranie to zrobi to dopiero po zawarciu transakcji, bo przecież oznacza to dłuższy czas oczekiwania.
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  2. #42
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jujama Zobacz posta
    Piorę i prasuję zanim wystawię ogłoszenie o sprzedaży. W czasie tych zabiegów dokładnie ją oglądam. Potem w oczekiwaniu na sprzedaż w szafce się wygniecie, ale ja już wiem dokładnie czy nic jej nie dolega. I wolę dostawać czyste chusty. Wolałabym by ktoś w ogłoszeniu zaznaczał, że jeśli kupujący zażyczy sobie pranie to zrobi to dopiero po zawarciu transakcji, bo przecież oznacza to dłuższy czas oczekiwania.
    Podpisuję się w pełni.
    Rozumiem, że gdy ktoś ma jedną chustę, no to nie jest to takie łatwe.

  3. #43
    Chustomanka Awatar abeba
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    miasteczko ze żbikiem w herbie
    Posty
    984

    Domyślnie

    Oświećcie mnie proszę, dlaczego babole i naciągnięte nitki obniżają wartość chusty? Słowo daję nie wiem - czy ma to wpływ na bezpieczeństwo noszenia, czy chodzi jedynie o aspekt wizualny? Kupiłam nawet ostatnio chustę na bazarku, która takowe (nie oglądałam jej całej pod tym kątem, ale jedno rzuciło mi się w oczy przy motaniu) posiada i w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby ją reklamować u sprzedającej...
    na bezpieczeństwo nie. Ale to tak samo: auto z podrapanym lakierem też jest równei bezpieczne co gładkie, a jednak to pretekst do targowania. Ja np. miałam wątpliwości czy zbliżenia wszystkich 5 baboli mojej Zary nie odstraszają zbytnio potencjalnych kupujących. A kupiłam ją "z jednym" (nie wiedząc wówczas w ogóle co to są babole). No więc dawać zbliżenia tego co dla jednych jest wadą dla innych nie, czy wystarczy "foto stosikowe" - które służy wylącznie za dowód, że się takową chustę naprawdę ma na stanie, a nie szuka kupców, na coś co się gdzieś okazyjnie wypatrzyło, by sprzedać z zyskiem.


    Dzieci są urocze, aczkolwiek niehigieniczne.

    Melman z Madagaskaru

  4. #44
    Chustofanka Awatar AsiaWr
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    412

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez abeba Zobacz posta
    "foto stosikowe" - które służy wylącznie za dowód, że się takową chustę naprawdę ma na stanie, a nie szuka kupców, na coś co się gdzieś okazyjnie wypatrzyło, by sprzedać z zyskiem.
    W życiu bym nie wpadła na takie zastosowanie foty stosikowej. A czasem mnie dziwi, po co taka fota, myślałam, że żeby wymóg regulaminowy spełnić.
    Asia, mama Synka (9.2007) i Córeczki (11.2010)

  5. #45
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Mi wystarcza foto stosikowe, i tak całej chusty się nie obfotografuje. Poza tym wierzę forumkom i strasznie mnie to cieszy, ze wysyłamy sobie chusty przed sprawdzeniem płatności. Strasznie miłe to

  6. #46
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    jeżeli zdjęcie stosikowe, to rozumiem że bez baboli, zaciągnięć, plam czy innych skaz.
    a jeżeli ma cokolwiek z w/w lub w ten deseń, to powinno byc w zbliżeniu zdjęcie skazy/defektu aby kupujący mógł zobaczyc i ocenić.
    całej chusty i tak przeciez nie da się sfotografować..
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  7. #47
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Ada, wyprac Ci nino Twoje, bo je kurz całkiem pokrył

  8. #48
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    Ada, wyprac Ci nino Twoje, bo je kurz całkiem pokrył
    OMG
    i jeszcze za czynsz najmu mnie obciążysz

    a u Atelki dokładnie tak samo moja kółkowa liska lezy


    edit. wiem! zabierz ze soba na najbliższy koncert! albo Magdzie wepchnij
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  9. #49
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Czyżby na coś czekały
    Cytat Zamieszczone przez Eyja Zobacz posta
    edit. wiem! zabierz ze soba na najbliższy koncert! albo Magdzie wepchnij
    Ostatnio Magdalena oglądała moje chusty i patrzyła mnie dziwnie potem

  10. #50
    Chusteryczka Awatar kasia
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    karkonosze:)
    Posty
    2,059

    Domyślnie

    generalnie zwisa mi, czy dostaję chustę wypraną czy do prania dopóty, dopóki nie jest jawnie brudna, co zdarzyło mi się parę razy - właśnie plamy z jedzenia, ostatnio na chuście testowej
    ja wysyłałam różnie, ale zazwyczaj pytałam, czy prać, czy słać. przeważała odpowiedź: słać

  11. #51
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    będzie dom, to sie doczekają
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  12. #52
    Chustofanka Awatar satey
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    368

    Domyślnie

    OT:
    Demona
    pewnie już gdzieś pisałaś, ale nie wiem kiedy się dokopię...
    Ile masz chust i czy może umieściłaś gdzieś zdjęcie stosiku?

  13. #53
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez satey Zobacz posta
    OT:
    Demona
    pewnie już gdzieś pisałaś, ale nie wiem kiedy się dokopię...
    Ile masz chust i czy może umieściłaś gdzieś zdjęcie stosiku?
    Wbrew pozorom nie najwięcej na forum Obecnie w ramach odwyku TYLKO 12!
    Kochana, jak nastukasz 100 postów to w galerii wszystkie nasze stosiki oglądniesz.

  14. #54
    Chustofanka Awatar satey
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    368

    Domyślnie

    No to się zabieram do roboty
    Ja nie mam jeszcze dwunastu, ale już muszę iść na odwyk. Dwa didki w ciągu kilku dni. Przekonałam męża, że to znakomita inwestycja.

  15. #55
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    ja chusty piorę i prasuje (no chyba że są nówki i lecą dalej). Lubie dostawac czyste chusty/mt ale i tak potem sama jeszcze piorę
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  16. #56
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    wychodzi na to ze najlepiej po transakcji porozumieć sie co do preferencji kupującej: prać czy nie prać. Bo jak i tak ma uprać to mimo ze nie wyobrażamy sobie wysłania nieupranej, to pytanie czy nie lepiej pobawić sie z dzieckiem niż prac i prasować
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  17. #57
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Nie sądziłam, że ten temat może być aż tak kontrowersyjny
    Nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby sprzedawaną chustę wysłać bez prania...Jak dla mnie "oczywistą oczywistością" jest standard dziecięcy: specjalny proszek typu Jelp/Bobas/Dzidzius czy cos podobnego i prasowanie. Wysyłanie brudnej chusty to -imo- jak wysyłanie brudnego ubrania.
    Lada moment będę wystawiać moją maruyamę, która już od dłuższego czasu leży w szafie gotowa na zmianę domu: leży niedotykana, bo tak ją uprasowałam i poskładałam, że szkoda ruszać Ale fakt, gdy ją kupiłam, bardzo przeszkadzał mi zapach, który chusta nabyła u pierwszej właścicielki. Trudno go było usunąć, ale chyba już zniknął [po powrocie do domu jeszcze ją obwącham...]
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  18. #58
    Chustofanka Awatar elenapogodna
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    w centrum Europy
    Posty
    340

    Domyślnie

    Mi bardzo przeszkadza zapach środków dla prania, używanych przez porzednie właścicielki, bo ja piorę środkiem przawie bez zapachu. dla tego wolałabym dostać niepraną i wyprać sama. Raz kupiłam chustę, która była wyprana, ale chyba nie wysuszona dobrze, smierdziała strasznie, musiałam ją płukać 3 razy, żeby przestała śmierdzieć. od tej pory zdecydowanie wolę brudne chusty
    Moje kochane dziewczynki - Marta (18.09.2006) i Agłaja (06.08.2010)

  19. #59
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez abeba Zobacz posta
    wystarczy "foto stosikowe" - które służy wylącznie za dowód, że się takową chustę naprawdę ma na stanie, a nie szuka kupców, na coś co się gdzieś okazyjnie wypatrzyło, by sprzedać z zyskiem.
    możesz wytłumaczyć jaśniej o co Ci chodzi?że bez zdjęcia to może być cudza chusta na jakimś innym forum wystawiona i ktoś robi z siebie ukrytego pośrednika by zarobić?
    dobrze zrozumiałam?

  20. #60
    Chustomanka Awatar abeba
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    miasteczko ze żbikiem w herbie
    Posty
    984

    Domyślnie

    tak, o to mi chodzilo.
    Tym razem to absolutnie nie jest aluzja do nikogo, bo zadnej z nas na czyms takim nie przyuwazylam. Ludzie maja absolutne prawo skupowac chusty i potem je odsprzedawac gdzie indziej czy nawet tutaj. Po prostu w regulaminach (np. NM) jest jasno powiedziane, ze oferowac mozna tylko chusty, w ktorych sie jest posiadaniu, a ew. trojstronne wymiany i "mam mozliwosc zdobycia (I have available)" powinny byc jasno zaznaczone. Na moj rozum - to wlasnie o to chodzi.
    No bo coz innego poza fizycznym posiadaniem pokazuje typowe zdjecie stosikowe? miesistosc? no chyba ze to specjalnie ulozony stosik np. w kilku odcieniach jednego koloru, co by sobie porownac odcien z innymi znanymi chustami.
    Ostatnio edytowane przez abeba ; 24-03-2011 o 13:15 Powód: literowka


    Dzieci są urocze, aczkolwiek niehigieniczne.

    Melman z Madagaskaru

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •