widziałam chustotatę w niebieskim pasiaku :)
Typ: Posty; Użytkownik: funkia
widziałam chustotatę w niebieskim pasiaku :)
o jak miło, że ktoś z forum :)
moja córka też marudziła ;)
widziałam co nie co ;
Niedzica
mei-tai kawowy na tatusiu
Czorsztyn
pasiak nati (savanna) na mamie
pasiak (węższy niż natka- być może storchenwiege...
gratulacje :)
ja również szukałam w Bidze ale póki co echo...
Bardzo miły widok :)
ostatnio widziałam zamotanego w zieloności (nati amazonia?) tatusia a dziś na plecach u taty siedział maluszek- jakieś jasne nosidło czy mt - nie dowidziałam bo mam...
też widziałam chusty...serce rośnie :))
brrr...
choć koniara ze mnie z krwi i kości-nie kupiłabym- litości ;)
póki co ciszę się moim końskim MT- choć niestety chuściochy mi powyrasłały już...
właśnie wyczaiłam, że cena od rozmiaru zależy..
kurcze chyba zachorowałam na taka naklejkę
akurat na wiosnę malujemy, może by tak mauża namówić..
ale mogłyby być ciut tańsze :?
natrafiłam na taką stronę i chyba się zakochałąm w tych naklejkach
http://sciana-jak-marzenie.blogspot.com/2012/11/chustomamy-macierzynstwo.html
najbardziej podoba mi sie 5 z "góry" - z...
byłam z dzieciakami (chyba to był wtorek) i w kotlinie dinozaurów minęliśmy chuścioszka w towarzystwie. chusta - chyba babylonia. pozdrawiam :)
widziałam wczoraj maluszka zamotanego w fioletową pasiastą chustę :) ech sentymentalnie mi się zrobiło :)
no taki widok w mojej mieścinie rzadki jest niestety
Julka ma ponad 3 lata, nosimy się bardzo rzadko, mimo, że jest wagi piórkowej i na plecach nie czuję ciężaru- prościej mi jest ją wrzucić na "boczek".
Bywają dni kiedy mała domaga się...
ech jak przyjemnie.....po półrocznej przewie (moje dzieci już niechustowe) nosiłam dzis siostrzeńca :) fale dunalu- mięciuchne bo wynosiły już trochę :)
Polecam fajny artykulik :)
http://dziecisawazne.pl/3-nieoczywiste-korzysci-z-noszenia-dziecka-w-chuscie/
mam obrazek dla chętnych :)
http://album.aufeminin.com/album/see_155115_5/Africa-forever.html
ech szkoda, że już się nie motamy...teraz z uśmiechem wspominam pomoczone ogony w kibelku ;)
przyjemnie było zobaczyć dwa chuścioszki (chyba raczej dwie, bo to dziewczynki) w zielonych natkach :) toskania i amazonia przypuszczam ale pewna nie jestem...
szkoda , że moja już niechustowa...
dziś późnym popołudniem, widziana mama zamotana w podwojny x- w jakiejś czerwono- bordowej chuście (nie przyjrzałam się dokładnie) :):hey:
no myślę, że to nie turystka ( w końcu sezon wakacyjny) a "rodzima" chustomama;
dziś mijałam właśnie chustomamę w pastelowym pasiaku- w którym ostatnio widziałam dwukrotnie tatusia...
no powaliła mnie ta aukcja...
taka pościelówa, że patrzeć na to nie mogę :duh:
http://allegro.pl/chusta-tkana-azimi-uwaga-tylko-teraz-52zl-poradnik-i1700436196.html
mijałam dziś mamę zamotana w czerwono- pomarańczą chustę i tatusia w szarościach :)
pozdrawiam :)
wieczorem widziałam mamę zamotaną w tęczową kieszonkę z słodką zawartością :) :hello: ja pomykałam w MT z córeczką i starszakiem za rękę. pozdrawiam
widok u nas rzadki- tym bardziej cieszył :) wczoraj widziałam na osiedlu mojej mamy, tatusia zamotanego w pastelowo fioletowa chustę :)
ech aż miło :)